Hiroszima i Miyajima. Park Pokoju i słynna Torii.

Hiroszima i Miyajima. Park Pokoju i słynna Torii.

Muszę przyznać, że czekałem na ten dzień z kilku powodów.

Po raz pierwszy miałem jechać japońskim shinkansenem, legendarnie szybkim i do bólu punktualnym pociągiem.

Drugi podwód to Hiroszima, miasto, które każdemu kojarzy się z atakiem bomby atomowej.

Trzeci powód to pod koniec dnia mieliśmy jeszcze w planach odwiedzenie Miyajime, chyba najczęściej odwiedzane i fotografowane miejsce w Japonii.

Ale zacznijmy od początku.

Dzień wcześniej odwiedziliśmy Nagasaki:

Nagasaki

A dzisiaj planujemy dotrzeć do Hiroszimy, obydwa miasta łączy potworna historia, obydwa zostały zaatakowane bombą atomową. Kiedy w Europie powstawał powojenny łada, Japonia do końca nie chciała skapitulować. Japońscy żołnierze przez lata dopuścili się wielu okropieństw a ich bestialstwo było powszechnie znane w Azji. Dopiero zrzucenie bomb atomowych na Nagasaki i Hiroszimę zmusiło Japonię do poddania się.

Wczesna pobudka, szybkie śniadanie i o 8:20 wychodzimy z hotelu, mój zegarek od wczoraj jest dokładnie synchronizowany z kolejami japońskimi. Na dworzec idziemy niecałe 10 minut. Pokazując JR Pass – przechodzimy między bramkami jak VIP-y.

Hiroszima mapy (1) Shin

Nasz pociąg do Hiroszimy nazywa się Sakura nr 542, ma być planowo o 8:41 i tak przyjeżdża.

Miyajima Hiroszima (2) Hiroszima (1) Hiroszima (2) Hiroszima (4) Hiroszima (5) Hiroszima (7)

Jest piękny, skonstruowany do wysokich prędkości pocisk. Olbrzymi dziób do rozpychania przed sobą powietrza, szersze niż zazwyczaj tory wykorzystywane tylko przez shinkanseny,  dzięki czemu w wagonach jest więcej miejsca, gładka powierzchnia każdego wagonu i bardzo długie składy pociągu.

Hiroszima i Miyajima (10) Hiroszima - Miyajima (4) Hiroszima - Miyajima (6) Miyajima Hiroszima (7)

Japonia była pierwszym krajem, który rozpoczął prace nad systemem kolei dużych prędkości. Budowa pierwszego odcinka, pomiędzy Tokio i Osaką rozpoczęła się w 1959 roku. Oficjalne otwarcie nastąpiło 1 października 1964 roku. Linia odniosła olbrzymi sukces, przewożąc 100 milionów pasażerów już po niecałych trzech latach (13 czerwca 1967 roku), a miliard przekraczając w 1976.

Pierwsze pociągi jeździły z prędkością 200 km/h, potem zwiększoną do 220 km/h. Dziś prędkości pociągów są różne w zależności od linii, a najszybsze z nich przewożą pasażerów z prędkością 300 km/h, co stawia je na równi z francuskimi TGV.

Między północą, a godziną 6:00 linie zamykane są na potrzeby konserwacji. Jeżdżą po nich wówczas także specjalne pociągi Doctor Yellow, które za pomocą zamontowanej na ich pokładzie specjalistycznej aparatury dokładnie sprawdzają każdy odcinek torów.

Imponujący pociąg.

Zajmujemy swoje miejsca, mamy wypisane miejscówki, ale siedzimy osobno na szczęście w tym samym wagonie. Później miła Japonka proponuje zamianę siedzeń i tym sposobem siedzimy razem i możemy komentować doznania z jazdy shinkansenem.

Opuszczamy Fukuokę i wyspę Kiusiu, a kierujemy się do Hiroszimy, czyli zachodniej części wyspy Honsiu.

Jedziemy około 270 – 280 km/h. Odległość między Fukuoką, a Hiroszimą to 280 km. Ruszyliśmy o 8:43, a planowo do Hiroszimy dojedziemy na 9:51, czyli całą odległość pokonamy w 68 minut po drodze zatrzymując się na stacjach Kokura i Shin-Yamaguchi, to się nazywa szybkie przemieszczanie.

Miyajima Hiroszima (302) Hiroszima - Miyajima (7)Hiroszima - Miyajima (4)

Na stacji w Hiroszimie jest niesamowity zgiełk, wynika to z tego, iż jesteśmy w środku „złotego tygodnia” – pisałem o tym w poprzedniej części. Tłumy Japończyków, postanowiły się wybrać na zwiedzanie, podobnie jak my.

Hiroszima (10) Hiroszima (11) Hiroszima (12) Hiroszima (13) Hiroszima (14) Hiroszima (15)

Dostaliśmy mapkę tramwajów w Hiroszimie, wyszliśmy przed dworzec i wsiedliśmy w tramwaj nr.6 aby dojechać do naszego hotelu.

Urbain Hiroshima Central Hotel.

Urbain Hiroshima Central – zarezerwujecie pod tym linkiem.

 

W czasie naszej podróży po Japonii był to najdroższy hotel w jakim spaliśmy, wynikało to właśnie z okresu świątecznego, oraz tego, iż w Hiroszimie nie ma aż tak dużo hoteli jak np. w Osace czy Toki i konkurencja jest mniejsza.

Hiroszima mapy (10) Hiroszima mapy (11) Hiroszima mapy (13) Hiroszima mapy (14)

Zaletą tego hotelu było centralne położenie, nawet na dworzec kolejowy można było dojść na piechotę, co odkryliśmy trochę później.  W cenę pokoju było także wliczone śniadanie, całkiem smaczne, ale bez rewelacji. Dużym plusem były darmowa herbata i kawa. Internet działał tylko przy recepcji.

Miyajima Hiroszima (13) Miyajima Hiroszima (14) Hiroszima i Miyajima (86) Hiroszima i Miyajima (87) Hiroszima i Miyajima (88)

Było jeszcze dość wcześnie i nasza doba hotelowa jeszcze się nie rozpoczęła, zostawiliśmy nasze bagaże w hotelowej przechowalni i ruszyliśmy na zwiedzanie Hiroszimy, w kierunku Parku Pokoju.

Hiroszima (16) Hiroszima (17) Hiroszima (18) Hiroszima (19) Hiroszima (20) Hiroszima (23)

6 sierpnia 1945 startująca z wyspy Tinian superforteca B-29 Enola Gay lotnictwa USA zrzuciła na miasto 4-tonową uranową bombę atomową Little Boy.

W chwili ataku w Hiroszimie mieszkało 275 tys. ludzi, oprócz tego stacjonował tam 40-tysięczny garnizon wojskowy. Bombę zrzucono na centrum miasta (celem był most Aioi – najbardziej charakterystyczny punkt w mieście, w który załodze bombowca było łatwiej celować, z góry wyglądał jak duża litera T ). Wybuchła z 248 dB hukiem o godzinie 8:16:02 na wysokości 580 m z siłą około 15 kiloton trotylu, zabijając natychmiast 78 100 mieszkańców i ciężko raniąc 37 424. Za zaginione uznano 13 983 osoby.

Był to pierwszy w historii atak z użyciem broni nuklearnej. Drugi miał miejsce trzy dni później na Nagasaki.

W Hiroszimie każdego roku obchodzi się rocznicę zrzucenia bomby na miasto. W trakcie uroczystości czci się pamięć ofiar, puszcza tysiące kolorowych lampionów wraz z nurtem rzeki oraz propaguje ideę rozbrojenia nuklearnego.

Park pokoju znajduje się na wyspie, która przed atakiem była zabudowana. Wybuch bomby zburzył wszystkie budynki na wyspie. Samo epicentrum było w pobliżu budynku Organizacji Rozwoju Przemysłu, aktualnie ten budynek nazywany jest Kopułą Bomby Atomowej.

Budynek zaprojektowany jako centrum wystawowe przez czeskiego architekta Jana Letzla został ukończony w kwietniu 1915. W sierpniu tego samego roku został oddany do użytku.

Hiroszima (32) Hiroszima (34)

Hipocentrum znajdowało się ok. 150 m od niej. Był to jedyny tak blisko położony budynek, który nie uległ całkowitemu zniszczeniu. Wszyscy ludzie znajdujący się w budynku w czasie ataku wyparowali.

Został on zabezpieczony jako Pomnik Pokoju w stanie, w jakim znajdował się bezpośrednio po wybuchu

W 1996 r. Kopuła Bomby Atomowej została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Miyajima Hiroszima (26) Miyajima Hiroszima (28) Miyajima Hiroszima (33) Miyajima Hiroszima (34) Miyajima Hiroszima (36) Miyajima Hiroszima (37) Miyajima Hiroszima (38)

W parku jest bardzo dużo zwiedzających, do tego zaczynają się jakieś pokazy i popisy różnych grup tanecznych, wokalnych, czy instrumentalnych. Nie tylko z Japonii, ale też z innych krajów.

Hiroszima (47) Hiroszima (52)

My tym czasem odnajdujemy Dzwon Pokoju, w który każdy odwiedzający może uderzyć.

Hiroszima (67) Hiroszima (68)

Obok przejmujące miejsce, to Wzgórek Pamięci, zawierający prochy kilkudziesięciu tysięcy ofiar.

Hiroszima (87) Hiroszima (88) Hiroszima (89) Hiroszima (90)

Pomnik Pamięci Dzieci, przedstawiający dziewczynkę za wzniesionymi rękami i przelatującego nad nią żurawia, ptaka, który w Japonii symbolizuje długowieczność.

Hiroszima (92) Hiroszima (93) Hiroszima (94) Hiroszima (95) Hiroszima (104)

Rzeźba ta przedstawia dziewczynkę, która wierzyła, że wyzdrowieje z choroby popromiennej jeśli złoży tysiąc żurawi. Dziewczynka zmarła w 1955 roku, ale stała się znana w całej Japonii. Trzeba w tym miejscu dodać, że ten straszny kataklizm jaki spotkał mieszkańców Nagasaki i Hiroszimy, spowodował, iż Japońscy lekarze mają najlepsze doświadczenie w leczeniu chorób popromiennych i np. bo katastrofie w Czernobylu byli wielokrotnie proszeni o pomoc.

Niedaleko, po drugiej stronie alejki płonie Płomień Pokoju, który zostanie wygaszony gdy na świecie zostanie zlikwidowana broń atomowa. Chyba jednak trochę jeszcze poświeci, bo na razie nie zapowiada się, aby świat chciał się pozbyć tej strasznej broni, przybywa zresztą krajów które chcą ją mieć w swoim arsenale.

Hiroszima (105) Hiroszima (107) Hiroszima (108)

Cenotaf – symboliczny grobowiec, zawiera imiona wszystkich ofiar bomby, widniej na nim napis „Spoczywajcie w pokoju. Nigdy nie powtórzymy tego błędu”. Można w tym miejscu pomodlić się do swojego boga, co zresztą sporo osób różnych religii to czyni, przy okazji zostawiając kwiaty.

Hiroszima (109) Hiroszima (110) Hiroszima (111)

Zanim wejdziemy do Muzeum Pokoju – oglądamy jeszcze pokazy grup wokalnych z Japonii i Korei. Wszystkie grupy ładnie i kolorowo ubrane, przygotowują się do swojego występu. Cały Park Pokoju, zresztą, aż huczy od muzyki i śpiewów.

Hiroszima (123) Hiroszima (124) Hiroszima (127) Hiroszima (128) Hiroszima (131) Hiroszima (135) Hiroszima (147)

Miyajima Hiroszima (81) Miyajima Hiroszima (86) Miyajima Hiroszima (87) Miyajima Hiroszima (88) Miyajima Hiroszima (90) Miyajima Hiroszima (91) Miyajima Hiroszima (92)

Wejście do Muzeum Pokoju kosztuje 50 jenów, czyli jakieś niecałe 1,50 pln. Bilety są chyba po to, aby policzyć ilość osób odwiedzających, bo na pewno nie są na finansowanie muzeum.

Miyajima Hiroszima (97)

Hiroszima mapy (3) Hiroszima mapy (8) Hiroszima mapy (9)

Wszystkie zebrane w muzeum eksponaty mają przypominać o tamtym strasznym dniu. Fotografie, filmy i pamiątki pokazują skutki wybuchu, stopione butelki, ludzkie cienie po wyparowaniu kogoś kto w chwili wybuch siedział na kamiennych schodkach.

Hiroszima (175) Hiroszima (176) Hiroszima (177) Hiroszima (181) Hiroszima (182) Hiroszima (183) Hiroszima (184) Hiroszima (186) Hiroszima (188)

Makieta, która pokazuje jak chwilę przed i po wybuchu wyglądała Hiroszima.

Hiroszima (158) Hiroszima (159) Hiroszima (160) Hiroszima (161) Hiroszima (162)

No i oczywiście tak jak w Nagasaki tak i tu mamy zegarek, który zatrzymał się dokładnie w chwili wybuchu.

Hiroszima (151) Hiroszima (152) Hiroszima (153) Hiroszima (154) Hiroszima (155)

W samym muzeum bardzo duży tłok, ale na pewno jest to spowodowane okresem świątecznym.

Hiroszima (149) Hiroszima (167) Hiroszima (171) Miyajima Hiroszima (126) Miyajima Hiroszima (136) Miyajima Hiroszima (142) Miyajima Hiroszima (143) Miyajima Hiroszima (144)

Już na samym końcu znajdujemy polski ślad w tym muzeum.

Hiroszima (193) Hiroszima (194)

Powoli kończymy zwiedzanie tego przejmującego miejsca, choć może nie odczuwamy tak powagi chwili bo wszędzie gdzieś w koło gra radosna muzyka, jedni tańczą inni śpiewają lub przedstawiają jakieś scenki. Generalnie jest radośnie, Japończycy świętują długi weekend. Może gdybym tu trafił w zwykły roboczy trudniej było by to wszystko zobaczyć.

Hiroszima (195) Hiroszima (197) Hiroszima (200) Hiroszima (207) Hiroszima (209) Hiroszima (210) Hiroszima (211) Hiroszima (212) Hiroszima (213) Hiroszima (215) Hiroszima (217)

Tym czasem oglądamy nawet skoki wzwyż.

Wszędzie są ludzie, Japonia to dość mocno zatłoczony kraj. Do tego wszędzie są stragany z jedzeniem, od rzeczy, które znamy po różne dziwne rzeczy na patyku.

Miyajima Hiroszima (178) Miyajima Hiroszima (179) Miyajima Hiroszima (180) Miyajima Hiroszima (181)

Kupujemy przekąskę za 300 jenów, coś w rodzaju placków.

Jednak jest to dla nas za mało, zgłodnieliśmy podczas zwiedzania, szukamy jeszcze czegoś do zjedzenia. Trafiamy do malutkiego baru prowadzonego przez starsze Japonki, oczywiście nikt nie mówi po angielsku, bo i po co, ale na szczęście są zdjęcia potraw wraz z cenami. Decydujemy się na ramen czyli  japońskie danie składające się z rosołu, makaronu i innych składników w zależności od receptury. Ramen do Japonii przywędrował z Chin i różni się od tradycyjnych japońskich zup tym, że zawiera mięso, podczas gdy tradycyjnie w Japonii stosowało się głównie ryby i warzywa. Ramen trafił do Japonii w XIX wieku, jednak popularny stał się po II wojnie światowej. Obecnie stanowi jeden z najczęściej spotykanych fastfoodów.  Ramen został wykorzystany do stworzenia pierwowzoru tzw. zup błyskawicznych.

Miyajima Hiroszima (183) Miyajima Hiroszima (184) Miyajima Hiroszima (185) Miyajima Hiroszima (186) Miyajima Hiroszima (187) Miyajima Hiroszima (188) Miyajima Hiroszima (190)

Bardzo miłe starsze panie podają nam zupy w olbrzymich miskach, kasują po 400 jenów od zupy czyli jakieś 11 – 12 pln. Zupy są przepyszne i bardzo sycące.

Pojedzeni wracamy do naszego hotelu, kilkanaście minut przed godziną 15:00, dostajemy klucze od naszego pokoju. Pokój jest taki sam prawie jak w Fukuoce, może parę centymetrów większy, ale niewiele. Łazienka taka sama z plastiku, ale wszystko czyste i idealnie przemyślane, by na tak małej powierzchni zmieścić dwuosobowy pokój. Niestety Japończycy żyją w ciasnocie i są do tego przyzwyczajeni.

Pewnie nieraz słyszeliście o toaletach w Japonii, i w związku z tym planowałem nigdy o tym nie pisać w swojej relacji, ale ilość elektroniki jaką wpakowano do muszli klozetowej w tym hotelu była większa niż miał w sobie Apollo 13, gdy leciał na księżyc. Jeśli dodatkowo dodam, że wszystko opisano tylko po japońsku, to przyciśnięcie jakiegoś klawisza mogła całkiem zabawnie zaskoczyć.  Uroczo.

W naszym pokoju jesteśmy tylko chwilę, po odświeżeniu ruszamy do Miyajima. Na piechotę na dworzec kolejowy i szukamy pociągu.

Wcześniej już sprawdziliśmy na http://www.hyperdia.com/en/ , że mamy szukać pociągu JR Sanyo Line, ( też to sprawdźcie przed podróżą) – to zwykły podmiejski pociąg, który jedzie około 30 minut (na Hyperdi wyszukajcie pociągu z Hiroshima do Miyajimaguchi) . Oczywiście na ten pociąg też macie JR Pass, więc wchodzicie jak do siebie.

miyajima

Pociąg zatrzymuje się przy porcie, gdzie zawijają promy przewożące turystów na wyspę. Znowu duży plus za JR Pass, bo prom na wyspę macie także w cenie JR Pass i nie musicie go kupować.

Miyajima (1) Miyajima (2) Miyajima (3) Miyajima (5) Miyajima (6) Miyajima (7) Miyajima (8) Miyajima (9) Miyajima Hiroszima (204)

My dotarliśmy na jakieś 90 minut przed zachodem słońca, trochę byłem zmartwiony tym tłokiem, ale okazało się, że większość ludzi już wraca, a na wyspę płynie niewiele osób.

Płynie się około 10 minut, już widok z promu na słynna torii jest bardzo miły.

Miyajima (14) Miyajima (15) Miyajima (18) Miyajima (19) Miyajima (22) Miyajima (23) Miyajima (24) Miyajima (30)

Wyspa Miyajima – oznacza wyspę świątyń, jej oficjalna nazwa to Itsukushima. Wyspa należy do światowego dziedzictwa Ludzkości UNESCO, a jej symbolem jest wynurzająca się z wody cynobrowa torii ( shinoistyczna brama). Ponieważ na wyspie nie wolno ścinać drzew, zachowały się tu dziewicze lasy, będące ostoją różnorodnych gatunków roślin i zwierząt.

Na miejscu jest sporo sklepów oraz straganów z pamiątkami, i nie sposób czegoś nie kupić zanim się dotrze do świątyni.

Miyajima (36) Miyajima (37) Miyajima (40) Miyajima (45) Miyajima (47) Miyajima Hiroszima (222) Miyajima Hiroszima (224) Miyajima Hiroszima (225) Miyajima Hiroszima (228) Miyajima Hiroszima (230)

Do tego na wolności biegają oswojone jelonki, które zaczepiają turystów dopraszając się czegoś do jedzenia.

Zanim wejdziemy do świątyni Itsukshima, zatrzymujemy się na pierwsze zdjęcia na tle jej torii – uznana przez Japończyków za jedne z trzech najbardziej malowniczych widoków w kraju.  Nie tylko my wpadliśmy na pomysł zrobienia sobie w tym miejscu zdjęcia, więc dopchanie się na skraj skarpy, by zrobić dobre ujęcie chwilę trwało, do tego po przeciwnej stronie zachodziło słońce, więc było malowniczo, ale słonko biło w kadr i trzeba było szukać innego ujęcia. Jeśli wybierzcie się tu rano, może traficie na odpływ i suchą stopą dojdziecie pod torii, ale jeśli będziecie po południu tak jak my raczej tylko wpław, a najlepiej na łódce.

Miyajima Hiroszima (231) Miyajima Hiroszima (241) Miyajima Hiroszima (252) Miyajima (48) Miyajima (49) Miyajima (54) Miyajima (55) Miyajima (56)

Wejście do świątyni jest płatne.

Bez tytułu

Chram Itsukushima – wywodzi swoje początki z VI wieku, a w obecnej formie istnieje od 1168, dzięki funduszom dostarczonym przez wodza Kiyomori Taira. Konstrukcja świątyni, opierająca się na pomostach zbudowanych nad zatoką, wiąże się z dawnym statusem wyspy jako świętej ziemi. W dawnych czasach przeciętni ludzie nie mogli postawić stopy na wyspie. Przybywali łodzią, przepływając pod bramą, która wydawała się pływać.

Obok na stromym stoku górującym nad świątynia stoi Goju-no-to, pięcio-kondygnacyjna pagoda, zbudowana w 1407 roku. Obok niej jest Senjokaku, czyli „pawilon tysiąca tatami” z 1587 roku.

Miyajima (59) Miyajima (60)

Obchodzimy świątynię dookoła. Przy zachodzącym słońcu jej kolory są przepiękne.

Miyajima (57) Miyajima (58) Miyajima (61) Miyajima (63) Miyajima (65) Miyajima (66) Miyajima (67) Miyajima (71) Miyajima (72) Miyajima (74) Miyajima Hiroszima (254) Miyajima Hiroszima (255) Miyajima Hiroszima (258) Miyajima Hiroszima (264) Miyajima Hiroszima (265) Miyajima Hiroszima (266) Miyajima Hiroszima (268) Miyajima Hiroszima (269) Miyajima Hiroszima (274) Miyajima Hiroszima (275) Miyajima Hiroszima (276)

Znajdujemy miejsce, gdzie możemy ponownie sfotografować się na tle torii.

Miyajima Hiroszima (285) Miyajima (75) Miyajima (82) Miyajima (91)

Obchodzimy świątynie z boku i wracamy w kierunku promu. Robi się powoli ciemno, a my ustawiamy się w kolejce do promu. Nie jest już taka długa, jak wtedy gdy przybyliśmy na wyspę. Czekamy chwilę i wsiadamy na prom.

Miyajima (92) Hiroszima i Miyajima (79)

W pociągu do Hiroszimy siedzą obok nas dwie Japoniki i wyraźnie są zaintrygowane naszym polskim przewodnikiem po Japonii na którym nie jest napisane Japan ale Japonia, w końca jedna z nich ze śmiechem wypowiada „Dżaponia”.

Wracam do hotelu, w pobliskiej knajpce jest tłok, więc decydujemy się na jakiś mały zestaw sushi na wynos w pobliskim sklepiku. Szybki sen, bo rano wyjeżdżamy do Kioto.

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony, będzie mi bardzo miło jeśli polubisz ją na Facebooku ;).