Sielce nad Oką – Rosja.

Od zawsze chciałem odwiedzić Moskwę. Nigdy jakoś jednak nie było okazji, ale od czego są przyjaciele ?

Znamy się od dawna, łączy nas wspólne hobby, często rozmawiamy na ten temat, a że jeden z nas mieszka pod Moskwą to w końcu dogadaliśmy się na wspólne spotkanie w Federacji Rosyjskiej.

Technicznie niby prosto, bilet lotniczy, wiza i można lecieć, w rzeczywistości trochę zabawy z tym było.

Do Moskwy raczej nie latają tanie linie lotnicze, jeśli nie liczyć WizzAir z Budapesztu czy EasyJeta z Londynu, to w zasadzie jesteśmy skazani na zwyczajne narodowe kompanie lotnicze.  Pierwotnie do Moskwy mieliśmy lecieć liniami Air Baltic. Wszystko było super, cena i czas podróży. W Rydze mieliśmy mieć krótką przesiadkę, ale potem wszystko się posypało, i zaproponowano nam 12-godzinną przerwę w podróży w jedną, jak i w drugą stronę. Zrezygnowaliśmy z oferty Air Baltic i zawnioskowaliśmy o zwrot pieniędzy. Co ciekawe środki mieliśmy na koncie po kilku dniach. Został nam już tylko LOT albo Aeroflot.  W szalonych środach LOT jednak przez kilka tygodni nie oferował promocyjnego lotu do stolicy Rosji.  Podjęliśmy decyzję, że kupujemy bilety bo może być tylko drożej.

Aeroflot i LOT mają umowę i latają do spółki na trasie, także na stronie LOT może się okazać, że wybrany przez Was termin lotu będzie obsługiwany przez Aeroflot. Tak też się stało w naszym przypadku. Późno-popołudniowy lot mieliśmy odbyć na pokładzie rosyjskich linii.

Moskwa - Rosja (2)

Termin naszej podróży miał być na przypadające wielkie święto w Rosji,czyli 70-tą rocznicę wielkiego zwycięstwa „ Dień Pabiedy” .

Z Bartkiem spotkaliśmy się na lotnisku Chopina w Warszawie. Odprawa poszła szybko i bez problemów. Udaliśmy się pod nasz gate, a tam okazało się, jak bardzo mało jest oczekujących na podróż pasażerów. Airbus 320 Aeroflotu pojawił się o czasie, wysiadło kilkudziesięciu pasażerów, a my po chwili zostaliśmy zaproszeni na pokład. Muszę przyznać, że było naprawdę mało podróżnych. Na 180 miejsc zajętych było tylko 32 siedzenia.  Bording poszedł bardzo szybko. Przed lotem pan Kapitan podziękował wszystkim, że lecą do Moskwy na wielkie święto 70 rocznicy wielkiego zwycięstwa.  Nawet sztućce rozdane do posiłku były z papierową chusteczką w temacie zwycięstwa.

Moskwa - Rosja (3) Moskwa - Rosja (5) Moskwa - Rosja (6) Moskwa - Rosja (7)

Samolot poszedł do góry jak rakieta, nie obciążony pasażerami, w zasadzie pusty, miał olbrzymią rezerwę mocy. W czasie lotu dostaliśmy napój, jakiś mały poczęstunek, a resztę uzupełniliśmy odpowiednim trunkiem, zakupionym w tym celu na strefie. Jako, że lecieliśmy poza Unię Europejską cena była przystępna.

IMG_1374 IMG_1377Moskwa - Rosja (15) Moskwa - Rosja (17) Moskwa - Rosja (18) Moskwa - Rosja (20)

Na Szeremietiewie ( SVO)  siadaliśmy o czasie. To drugie lotnisko w Moskwie. Obecnie największym jest Domodiedowo.  Szeremietiewo powstało w 1959 roku. Rok później pierwszy samolot poleciał stąd na lot międzynarodowy do Berlina. Wkrótce zaczęto przenosić wszystkie loty międzynarodowe z Wnukowa, które znajduje się w centrum miasta.  Szeremietiewo nadal pozostaje głównym lotniskiem dla Aeroflotu. Różne przebudowy i rozbudowy kolejnych terminali, powodowały, że lotnisko nie było zbyt przyjazne dla podróżnych, którzy często koczowali pod gołymi ścianami, a  o legendarnej chamskiej obsłudze lotniska było głośno w całym świecie. Aktualnie dość mocno się to zmieniło, i terminale E czy F wyglądają nowocześnie, a my nie spotkaliśmy się z niegrzecznym zachowaniem pracowników lotniska. Muszę przyznać, że gdy tu byłem 10 lat wcześniej, byłem zniesmaczony powierzchownością celników i kontroli podróżnych.  Na szczęście teraz wszystko wygląda o wiele lepiej.

Moskwa - Rosja (25) Moskwa - Rosja (28) Moskwa - Rosja (30) Moskwa - Rosja (31) Moskwa - Rosja (32) Moskwa - Rosja (33) Moskwa - Rosja (34) Moskwa - Rosja (35) Moskwa - Rosja (39)

Wizy w naszych paszportach wyrabialiśmy w Warszawie w jednym z wielu pośrednictw wizowych. Wiza do Rosji to trochę zakręcona sprawa, bo trzeba mieć zaproszenie kogoś z Rosji, do tego należy wykupić ubezpieczenie na dość dużą kwotę, oczywiście trzeba też wypełnić niezły kwestionariusz osobowy.  Całość kosztowała nas coś około 480 pln od osoby.  Jeśli chcielibyście pojechać do Rosji, chyba najprostszą sprawą jest zrobienie rezerwacji w hotelu, hotel wystawia wam zaproszenie, wyrabiacie wizę w ambasadzie lub konsulacie, po czym anulujecie rezerwacje hotelową, jeśli nie chcecie spać akurat w tym hotelu.  Wizy wydawane są w różnych punktach Polski, jeśli mieszkacie na południu wasza wiza będzie wydana w Krakowie.

Scan10010 Scan10012 Scan10013 Moskwa - Rosja (608)

Więcej informacji tutaj:

Wiza do Federacji Rosyjskiej.

Szybko przeszliśmy kontrolę paszportową, kolega ostrzegał nas aby szybko wydostać się z samolotu, bo czasem potrafią być olbrzymie kolejki, ale my przylecieliśmy późnym wieczorem, o tej porze nie były już zbyt wielu przylotów, a nasz samolot był pusty.  Odebraliśmy bagaże i poszliśmy szukać znajomego naszego przyjaciela, który miał nas z lotniska odebrać.

Samo lotnisko jest całkiem nieźle skomunikowane z centrum Moskwy. Najprościej jest pojechać kolejką, tzw. Aeroexpress. Kosztuje około 35 pln złotych za osobę i jedzie około 30 minut z lotniska do Moskwy. Nie musicie szukać kas biletowych, wystarczy, że przy przejściu bramek dotkniecie czytnika kartą stykową, zostanie pobrana opłata. W pociągu jest wifi. A stacja w Moskwie znajduje się na dworcu Białoruskim. Tu śmiało możecie się przesiąść w słynne metro moskiewskie i ruszyć dalej.

My jednak jedziemy dalej za Moskwę i najlepszym rozwiązaniem jest samochód. Nasz nowy znajomy Valery czeka już na nas od kilku chwili. Poznajemy się i ruszamy na obwodnicę stolicy Rosji.

Moskwa - Rosja (41) Moskwa - Rosja (42) Moskwa - Rosja (43) Moskwa - Rosja (44) Moskwa - Rosja (45) IMG_1383

Kiedy docieramy do naszego przyjaciela, nasze bratanie się i witanie nie ma końca. Oprócz rozmów, są też różne trunki i zakąski.  Rano obudzimy się z lekkim bólem głowy, ale to Rosja cóż robić.

Przed całym dniem, udajemy się do lokalnego sklepu po niezbędne zapasy na całodzienną wyprawę. W Rosji najbardziej popularną siecią dyskontów jest sieć Dixi, coś jak by nasza biedronka.  Można tu znaleźć wszystkie niezbędne produkty.  My także znajdujemy ten najważniejszy dla nas.

Moskwa - Rosja (55) Moskwa - Rosja (56) Moskwa - Rosja (57) Moskwa - Rosja (58) Moskwa - Rosja (59) Moskwa - Rosja (60) Moskwa - Rosja (61) Moskwa - Rosja (62) Moskwa - Rosja (63) Moskwa - Rosja (64)

Dziś naszym celem są Sielce nad Oką.  To wieś znajdująca się 160 km od Moskwy i ok. 30 km w linii prostej na północny zachód od miasta obwodowego Riazania. Pod względem fizycznogeograficznym Sielce położone są na Nizinie Mieszczorskiej. Miejsce formowania 1 Polskiej Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w lecie 1943 roku.  Dojazd do obozu z Riazania odbywał się koleją do stacji Diwowo na przeciwległym brzegu Oki. Stamtąd przeprawiano się promem, a później mostem pontonowym do wsi Fiediakino i Wakino. U wejścia do obozu polskiego wzniesiono bramę z napisem „Witaj żołnierzu – wczorajszy tułaczu”. Obóz miał place ćwiczebne i poligon artyleryjski.

Ruszamy w drogę.  Pojedziemy samochodami marki UAZ.  Na pace samochodu jest całkiem przyjemnie, o ile jedzie się po prostej gładkiej asfaltowej drodze. Od razu po wyjechaniu za miasto pojmuję ogrom tego państwa. Niesamowita przestrzeń, gigantyczne odległości, choć my jedziemy na krótkim odcinku to jeśli domki widać co jakiś czas, a tak wszędzie tylko lasy to zaczynasz rozumieć jak ciężko tu się przemieszczać i jak trudne byłoby tu prowadzenie wojny. To też pewnie powód dlaczego nie udało się Hitlerowi i Napoleonowi wygrać z Rosjanami, choć pierwotnie odnosili sukcesy. Niesamowita jest też ilość brzóz. W pewnym momencie mam wrażenie, że tylko brzozy rosną w Rosji.

Moskwa - Rosja (87) Moskwa - Rosja (88) Moskwa - Rosja (89) Moskwa - Rosja (91) Moskwa - Rosja (94) Moskwa - Rosja (95) Moskwa - Rosja (96) Moskwa - Rosja (97) Moskwa - Rosja (98) Moskwa - Rosja (99) Moskwa - Rosja (101) Moskwa - Rosja (102) Moskwa - Rosja (103) Moskwa - Rosja (104) Moskwa - Rosja (106) Moskwa - Rosja (107) Moskwa - Rosja (114) Moskwa - Rosja (115) Moskwa - Rosja (117) Moskwa - Rosja (119) Moskwa - Rosja (120)

Co ciekawe w ogóle nie widzę nowoczesnych domów, nowych willi. Wszędzie tylko drewniane domki, jak by jeszcze pamiętały przedwojenny czas. Tak trochę inaczej niż w Polsce.

Moskwa - Rosja (122) Moskwa - Rosja (123) Moskwa - Rosja (125) Moskwa - Rosja (128) Moskwa - Rosja (129) Moskwa - Rosja (130) Moskwa - Rosja (131) Moskwa - Rosja (132) Moskwa - Rosja (133) Moskwa - Rosja (135) Moskwa - Rosja (136)

W pewnym momencie wjeżdżamy w las, telepie nami na pace UAZa na wszystkie strony. Tyłek mam nieźle obity. Pędzimy leśną drogą, w Sielcach nasz przyjaciel ma zaprzyjaźnioną starszą Rosjankę, która opiekuje się polskim pomnikiem.

Docieramy do wsi i podjeżdżamy pod dom pani Babci. Przyjmuje nas z uśmiechem i zaprasza do środka. Przygotowała dla nas mały poczęstunek. Bułeczki z farszem cebulowym i jajecznym. Przepyszne, nigdy nie jadłem takiej kombinacji, ale bardzo mi smakują, do tego kubek prawdziwego rosyjskiego czaju.

Moskwa - Rosja (139) Moskwa - Rosja (141) Moskwa - Rosja (142) Moskwa - Rosja (143) Moskwa - Rosja (144) Moskwa - Rosja (146)

Rozmawiamy sobie o życiu, o tym że kazał dzień wcześniej posprzątać pomnik na nasz przyjazd.  Nasza wizyta jest bardzo miła i ciepła. Przy samym wyjściu pytam. czy pamięta jak umarł Stalin. Oczywiście, że pamięta, kto by tego w Rosji nie pamiętał. Wyciąga starą gazetę. Gazeta datowana jest na 09.03.1953, Stalin umarł 4 dni wcześniej. Aż 4 dni trzeba było by poinformować społeczeństwo Rosyjskie. Oprócz chwalebnych tekstów, są też kondolencje z różnych krajów. Znajdujemy notkę z Polski czy Korei Północnej.

Moskwa - Rosja (148) Moskwa - Rosja (152) Moskwa - Rosja (155) Moskwa - Rosja (157) Moskwa - Rosja (158)

Pani  Babcia pokazuje nam jeszcze stare fotografie. W końcu musimy się pożegnać, robimy sobie wspólną fotografię przed jej domem i ruszamy w głąb lasu.

Moskwa - Rosja (168)

Tu gdzie powstawały oddziały Kościuszkowskie jest pomnik – grobowiec polskich żołnierzy.  Pomnik kryje 318 mogił. Oficjalnie mówi się, że byli wycieńczeni wojenną tułaczką. Nie oficjalnie, doczytałem gdzieś, że Polacy nie zgadzali się na rosyjskich dowódców. Wybuchł bunt  i NKWD pomordowało wielu naszych. W tym kontekście postać Wandy Wasilewskiej czy gen. Zygmunta Berlinga, nabierają zupełnie innego kolorytu jaka był mi przedstawiany w szkole podstawowej. Co ciekawe moja podstawówka była właśnie im. Gen. Zygmunta Berlinga.

Napis na pomniku brzmi „ Cześć polskim żołnierzom,  poległym w walce z faszyzmem”. Co ciekawe w dawnych czasach na pomniku były miedziane litery, ale po upadku ZSRR pewnie komuś się przydały na złom i teraz jest już tylko zwykły napis odmalowany farbą.

Moskwa - Rosja (171) Moskwa - Rosja (172) Moskwa - Rosja (173) Moskwa - Rosja (174) Moskwa - Rosja (175) Moskwa - Rosja (176) Moskwa - Rosja (177) Moskwa - Rosja (178) Moskwa - Rosja (181) Moskwa - Rosja (182) Moskwa - Rosja (184) Moskwa - Rosja (189)

Z Polski przywieźliśmy biało-czerwoną szarfę, z choinki montujemy wieniec obwiązany w nasze barwy narodowe i z powagą oddajemy cześć naszym chłopakom. Chwila zadumy, poważniej rozmowy. Nie spieszy nam się jakoś.

Moskwa - Rosja (193) Moskwa - Rosja (195) Moskwa - Rosja (200) Moskwa - Rosja (202)

To miejsce w ciągu ostatnich 10 lat odwiedziło nie licząc nas,  kilkunastu Polaków, nie więcej. Tak ważne miejsce dla naszego narodu, tak rzadko odwiedzane. Wiem, że trudno tu dojechać. My pewnie też byśmy sami tu nie dotarli gdyby nasz przyjaciel nie mieszkał w pobliżu i nie miał sposobu na dojechanie w to miejsce.

Nasze UAZy stoją dyskretnie zaparkowane w lesie, czas jechać dalej. Znowu latamy na wszystkie strony siedząc na pace UAZa.

Moskwa - Rosja (190) Moskwa - Rosja (192) Moskwa - Rosja (204) Moskwa - Rosja (206) Moskwa - Rosja (208) Moskwa - Rosja (209)

Niedaleko stąd znajduje się Budynek Sztabu Generalnego, a później szpitala  polskich żołnierzy.  Jest w opłakanym stanie, choć jest to miejsce pamięci, to nikt nie dba o to miejsce. Po prostu to już ruina. Jeszcze kiedy przylatywał ty gen. Wojciech Jaruzelski to podobno dbano o to miejsce, w pobliżu wyasfaltowano 3 lądowiska dla helikopterów, by łatwiej się tu można było z Moskwy dostać. Potem, gdy nastąpiły przemiany nikt nie miał polityczne motywacji do utrzymania tego budynku w należytym stanie.  I tak popadł w opłakany stan, w środku jest totalna demolka, strach chodzić w środku, żeby człowiekowi nic na głowę nie spadło.

Moskwa - Rosja (211) Moskwa - Rosja (212) Moskwa - Rosja (214) Moskwa - Rosja (215) Moskwa - Rosja (216) Moskwa - Rosja (217) Moskwa - Rosja (218) Moskwa - Rosja (219) Moskwa - Rosja (220) Moskwa - Rosja (221) Moskwa - Rosja (222) Moskwa - Rosja (224)

Kiedy idziemy na lądowiska dla helikopterów, w dali dostrzegam błękit Oki.

Moskwa - Rosja (225) Moskwa - Rosja (226) Moskwa - Rosja (227) Moskwa - Rosja (228) Moskwa - Rosja (229)

W drodze nad Okę, zatrzymujemy się w jednej z wsi, by złożyć wieniec pod pomnikiem poległych Rosjan. Wieś jest nie duża, jeśli przed wojną była tych rozmiarów to lista nazwisk młodych chłopaków, którzy oddali życie jest upiornie długa.  Tu także spędzamy chwilę, rozmawiamy z naszym rosyjskim przyjacielem, który dołączył do naszej całodniowej wyprawy.

Moskwa - Rosja (230) Moskwa - Rosja (231) Moskwa - Rosja (232) Moskwa - Rosja (235) Moskwa - Rosja (236) Moskwa - Rosja (237) Moskwa - Rosja (238) Moskwa - Rosja (239) Moskwa - Rosja (240) Moskwa - Rosja (241) Moskwa - Rosja (242) Moskwa - Rosja (245) Moskwa - Rosja (248)

Chcemy wysłać pocztówkę do Polski, na pobliskiej poczcie pani w okienku jest wyraźnie zaskoczona naszą wizytą. Ta wiejska rosyjska poczta pełni trochę większą rolę niż ta dzisiejsza polska. Są tu różne produkty, spożywcze, chemiczne do tego poczta też realizuje trochę zadań zwykłych banków.

Moskwa - Rosja (243) Moskwa - Rosja (244) Moskwa - Rosja (246) Moskwa - Rosja (247)

Chwilę później  jesteśmy już w drodze nad Okę. Pewnie słyszeliście piosenkę:

Oka – piosenka powstała w lipcu 1943 r. w obozie 1 Dywizji im. Tadeusza Kościuszki w Sielcach nad Oką. Jej melodia została zaczerpnięta przez autora tekstu, Leona Pasternaka, z piosenki Szumią Oleandry z wodewilu Stefana Turskiego Lola z Ludwinowa.

Moskwa - Rosja (250) Moskwa - Rosja (251) Moskwa - Rosja (253) Moskwa - Rosja (254) Moskwa - Rosja (255) Moskwa - Rosja (256) Moskwa - Rosja (257) Moskwa - Rosja (259)

Jako związana z „kościuszkowcami” była w okresie PRL często wykonywana przez zespoły wojskowe, pojawiła się też np. w serialu Czterej pancerni i pies.

Oka

Szumi dokoła las, czy to jawa, czy sen?

Co ci przypomina, co ci przypomina widok znajomy ten?

Żółty wiślany piach, wioski słomiany dach, płynie, płynie Oka,

jak Wisła szeroka, jak Wisła głęboka.

Szumi, hej, szumi las, gdzieżeś rzuciła nas?

Dolo, dolo nasza, hej, dolo tułacza, gdzieżeś rzuciła nas?

Był już niejeden las, wiele przeszliśmy rzek,

ale najpiękniejszy, ale najpiękniejszy jest naszej Wisły brzeg.

Skrwawiony Wisły brzeg…jak to męczy, boli,

żal nam serce ścisnął, Wisło, nasza Wisło w niemieckiej niewoli.

 

Piękny jest Wisły brzeg, piękny jest Oki brzeg,

jak szarża ułańska, od Wisły, do Gdańska

pójdziemy, dojdziemy.

 

Sama Oka jest prawym, najdłuższym dopływem Wołgi. Jest naprawdę szeroka, robi wrażenie. Ale dziś spokojna, płynie dostojnie.

Urządzamy tu sobie krótki postój na małe ognisko. Wyciągamy kiełbasę, którą kupiliśmy w sklepie spożywczym wyjeżdżając rano z miasta. Strugamy patyki i pieczemy. Jako, że jesteśmy w Rosji otwieramy także butelkę mocnego trunku. Choć chyba już nie mamy trochę sił, na ciągłe wlewanie w siebie.

Moskwa - Rosja (261) Moskwa - Rosja (262) Moskwa - Rosja (263) Moskwa - Rosja (264)

Wracamy, droga nas już mocno męczy, całodniowe trzepanie tyłka na pace UZA-a dość mocno nas obiło, do tego robi się dość zimno, a plandeka nie chroni nas przed wiatrem.

Moskwa - Rosja (266) Moskwa - Rosja (268) Moskwa - Rosja (269) Moskwa - Rosja (270) Moskwa - Rosja (272)

Zmęczeni docieramy do mieszkania przyjaciela. Nie mamy sił na dalsze imprezowanie. Cali w kurzu, piasku i pyle próbujemy się doprowadzić do sensownego wyglądu. To był niesamowicie pouczający dzień, człowiek w kilka godzin może się nauczyć tak dużo o swojej historii.

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony, będzie mi bardzo miło jeśli polubisz ją na Facebooku ;).


Drogi Podróżniku, poniżej znajduje się reklama Google. Zupełnie nie mam pojęcia, co Ci się na niej wyświetla. Jeśli chciałbyś lub chciałabyś wynagrodzić mi jakoś pracę nad stroną, proszę kliknij w reklamę i nic więcej. Dziękuję za wsparcie strony.